tag:blogger.com,1999:blog-5853744878379916891.post8459279834916200905..comments2023-07-05T16:16:43.164+02:00Comments on Książkowy zawrót głowy: "Taki jest porządek rzeczy"Nadahttp://www.blogger.com/profile/06660838587330271106noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-5853744878379916891.post-30899970866732786752015-09-01T22:20:19.557+02:002015-09-01T22:20:19.557+02:00Okładka rzeczywiście jest prześliczna. ^^Okładka rzeczywiście jest prześliczna. ^^Erishttps://www.blogger.com/profile/02863633053928576971noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5853744878379916891.post-43923060341087267072015-09-01T22:19:42.896+02:002015-09-01T22:19:42.896+02:00Kurczę no, cytaty są cudowne i naprawdę do mnie tr...Kurczę no, cytaty są cudowne i naprawdę do mnie trafiają, ale skoro wykonanie było słabe... Przecież nie sama fabuła się liczy! I choćby nie wiem jak cudowna była, jeśli język jest nie taki, to za nic nie da się tego czytać. Teraz to i ja mam zagwozdkę! xD Nie mam pojęcia, czy w takim wypadku sięgać po tę książkę. Może jeśli znajdę ją na jakiejś promocji to się skuszę na ten dziwny klimacik..? ;)Erishttps://www.blogger.com/profile/02863633053928576971noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5853744878379916891.post-27964786990510548712015-08-22T16:44:50.490+02:002015-08-22T16:44:50.490+02:00Twoja recenzja jest pierwszą jaką czytam dotyczącą...Twoja recenzja jest pierwszą jaką czytam dotyczącą tej książki. Taka piękna okładka, świetna zapowiedź i taki zawód. Nie spodziewałam sie że wnętrze mże być aż tak... słabe. Wiem jak to jest gdy ksiązka otrzymana od wydawnictwa nie zachwyca. Czuje się wtedy taki niesmak, szuka się tych pozytywnych stron a i tak jest trudno.<br />Cóż, nie sięgnę. Nie dla mnie ten klimat ;)<br /><br /><a href="http://recenzjeami.blogspot.com" rel="nofollow">RecenzjeAmi.blogspot.com</a>recenzje ami.https://www.blogger.com/profile/06630647701060931384noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5853744878379916891.post-42551218740207985072015-08-20T16:54:51.959+02:002015-08-20T16:54:51.959+02:00Podoba mi się okładka, jest taka jakaś subtelna i ...Podoba mi się okładka, jest taka jakaś subtelna i niemal bajkowa. Ale sama książka chyba nie jest dla mnie, tematyka mnie nie zachęca, a skoro jeszcze piszesz, że średnia... <br />;)ultramarynahttps://www.blogger.com/profile/10021018743689255675noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5853744878379916891.post-76912823036937990662015-08-20T15:32:54.580+02:002015-08-20T15:32:54.580+02:00Rozumiem, więc nie namawiam. Ja akurat mam do włos...Rozumiem, więc nie namawiam. Ja akurat mam do włoskich pisarzy stosunek obojętny, z wieloma nie miałam do czynienia, więc ciężko mi powiedzieć, czy jest coś w ich prozie charakterystycznego, czy nie. Bliżej, że tak powiem znam jedynie pana Baccalario, do którego serii "Ulysses Moore" mam duży sentyment z dzieciństwa i panią Troisi. I akurat w obu tych przypadkach byłam zadowolona z lektury powieści. A jakie książki tak zraziły Cię do pisarzy pochodzenia włoskiego?Nadahttps://www.blogger.com/profile/06660838587330271106noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5853744878379916891.post-31613739111372325932015-08-20T07:05:22.865+02:002015-08-20T07:05:22.865+02:00Rany, nie wiem czemu, ale szalenie nie lubię tworó...Rany, nie wiem czemu, ale szalenie nie lubię tworów włoskich pisarzy. Tyle razy się już na nich zawiodłam, że chyba nawet polskim pisarzom, mimo mojej awersji, ufam bardziej niż tym włoskim. <br />Do wyżej zrecenzowanej książki, byłam nastawiona sceptycznie od początku, a teraz kiedy jeszcze dowiaduję się, że autorka jest włoszką - o, nie ma opcji, żebym zaryzykowała. Nawet jeśli jest tam ta brutalna prawda i jakieś-tam-przesłanie. Nie mam ochoty się torturować, także podziękuję. ;)<br />Pozdrawiam,<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5853744878379916891.post-91194382244543146022015-08-12T13:14:08.359+02:002015-08-12T13:14:08.359+02:00Najpierw odpowiedź, spod któregoś z Twoich postów....Najpierw odpowiedź, spod któregoś z Twoich postów. ;) Przerwałam pisanie bez powodu, po prostu raz miałam tak, że pisałam nawet na lekcjach, coś wciąż siedziało w mojej głowie, a potem przerwałam i jakoś już tak olałam sprawę. ;) Może kiedyś wrócę do mojej "książki" znowu i wtedy coś z tego wyjdzie, na razie jednak nie planuję się zmuszać. ;)<br /><br />Mnie czworokąt miłosny nie denerwował, bo on tak naprawdę nie istniał. Zauważ, że Darkling nie miał szans u Aliny, to było widać już po skończeniu pierwszego tomu. Do tego on jedynie szukał kogoś, kto by go rozumiał, a w Alinie dostrzegł równie wielkie pokłady mocy, może też towarzysza na długie lata, które razem mogliby przeżyć. <br />Mikołaja zaś zapewnie przyciąga do niej to, że go odpycha, to typ człowieka, który lubi zdobywać to, co sobie zamarzy. Gdyby dziewczyna wpadła w jego ramiona od razu to by się nią znudził. Ważne są też dla niego korzyści, jakie mógłby wyciągnąć ze związku z Wybawicielką. Mimo to o jego flircie czyta się bardzo przyjemnie i zabawnie. ;)<br />Co do Mala to mi również pasuję do Aliny mimo tego, że uważam go za nudnego. Musisz przyznać, że przy wyżej wymienionych wypada blado. Jednak od początku w głębi duszy czułam, że autorka połączy ich, że będą razem mimo wszelkich przeciwności.<br />Jednak była nadzieja, że autorka mnie zaskoczy. W głębi serca wciąż ją mam, bo w sumie nie jestem pewna nie czytając ostatniego tomu. ;)<br /><br />Co do tej pozycji. Przesłanie w powieściach zawsze cenię, wyczuwałam już je w opisie, ale zwykle z książkami wydawnictwa mam tak, że chcę je poznac, bo wydają się inne od tych dostępnych na rynku, jednak potem tracą w moich oczach i wolałabym po nie w ogóle nie sięgać. Może kiedyś, lubię groteskowe klimaty. ;)<br /><br />Pozdrawiam.Patrycjahttps://www.blogger.com/profile/18186444030476731341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5853744878379916891.post-8922348613573478442015-08-08T12:39:54.321+02:002015-08-08T12:39:54.321+02:00I mnie troszkę Caprioli rozczarowała- zwłaszcza ta...I mnie troszkę Caprioli rozczarowała- zwłaszcza taką pobieżną kreacją bohaterów. Sama fabuła książki, tak jak pisałam wydaje się być taka bez ładu i składu- ale, ja ją też trochę odebrałam jako taką metaforę dzisiejszego świata. I tak na "Prządek rzeczy" patrząc ta książka ma jakąś wartość. Choć jej wykonanie wypada średnio, oj bardzo średnio.Nadahttps://www.blogger.com/profile/06660838587330271106noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5853744878379916891.post-84510542351355270352015-08-08T12:11:52.532+02:002015-08-08T12:11:52.532+02:00''Porządek rzeczy'' przeczytałam i...''Porządek rzeczy'' przeczytałam i to zdecydowanie lektura nie dla mnie. Autorka nie popisała się i wypadła w moich oczach bardzo blado.Weronika Z.https://www.blogger.com/profile/18105255037059079993noreply@blogger.com