Dawno, oj dawno stosiku u mnie nie było- swe zdobycze prezentowałam Wam ostatnio w...lutym. ;) Od tego czasu kilka nowych książek zawitało do mojej domowej biblioteczki, parę pozycji udało mi się także pożyczyć. Nie przedłużając, oto i one:
"Angelfall. Penryn i Świat Po" Susan Ee i "Korona w mroku" Sarah J. Maas to zakupy własne z okazji Światowego Dnia Książki, jaki mole książkowe świętowały pod koniec kwietnia- nabyłam je w empikowej promocji 3za2 (wraz z "Pulpecją" MM, która stoi sobie na półeczce w towarzystwie posiadanych przeze mnie części cyklu Jeżycjada). "Mroczne umysły" Alexandry Bracken zakupiłam sobie pod koniec marca bodajże - przedpremierowo- skuszona Waszymi pozytywnymi o nich opiniami, "Demi-Monde. Zima" Rod'a Rees'a dostałam od mojej kochanej kuzynki Asi, "Dopóki śpiewa słowik" Antonii Michaelis od wydawnictwa Dreams (recenzja tu), a "Tuwima. Wylęknionego bluźniercę" Mariusza Urbanka przyniosłam do domu wraz ze świadectwem ukończenia liceum- paska nie było co prawda, ale jak się ku mojemu wielgachnemu zdziwieniu okazało, brakło mnie i kilku moim koleżankom do niego niewiele, więc wychowawczyni postanowiła nas nagrodzić książkami. ;) Trzytomowe wydanie "Krystyny, córki Lavransa" Sigrid Unset pożyczyłam sobie od cioci F.- apetyt na tę powieść wywołała we mnie wspomniana już wcześniej Jeżycjada ;)- "Claude i Camille" Stephanie Cowell, "Bezzmienną" oraz "Bezduszną" Gail Carriger przyniosłam znowuż z biblioteki.
No, będzie co czytać- już nie mogę doczekać się lektury tych wszystkich książek tylko nie wiem, za jaką zabrać się najpierw. Co polecacie?
Nada
zazdroszczę Ci tej Krystyny, córki Lavransa. ulubiona książka Mili musi być nie byle czym:)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę, dlatego postanowiłam ją przeczytać. :)
UsuńBezduszna jest, że tak nieliteracko rzeknę: omnomnom, ja w trakcie lektury bawiłam się przednio :) Mroczne umysły też dobrze dają radę.
OdpowiedzUsuńTo "omnomnom" przekonało mnie całkowicie- po "Jeźdźcu miedzianym zabieram się za "Bezdusznną"! :D
UsuńDemi-monde!!!!!! Geniusz, czysty geniusz! Naprawdę polecam, byłam ogromnie zaskoczona po lekturze ;) Mam nadzieję, że Tobie też się spodoba
OdpowiedzUsuńKilkakrotnie wspomniałaś o "Demi-Monde" na swoim blogu i tak mnie zachęciłaś do lektury powieści Rees'a, że nie mogłabym jej nie przeczytać. :) Coś czuję, że i mi przypadnie do gustu. ;)
Usuń"Krystyna, córka Lavransa" od kilku miesięcy czekam w kolejce w bibliotece. "Angelfall. Penryn i Świat Po" nie podobała mi się zbytnio. Pierwsza część o wiele lepsza :d
OdpowiedzUsuńOwocnej lektury!
Dziękuję!
UsuńKurczę, słyszałam właśnie, że ponoć "Penryn i świat Po" jest gorszy od "Angelfall".... No nic przeczytam to zobaczę, jak ja tę część odbiorę. :)
Jestem ciekawa Bezdusznej i Bezzmiennej, ostatnio chciałam to kupić, ale zwalczyłam swoją chęć ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem bardzo ciekawa tych powieści- zapowiadają się całkiem nieźle. ;)
Usuń"Mroczne umysły" są świetne, z pewnością Ci się spodobają. "Bezduszną" mam, ciekawi mnie ta powieść. Wczoraj z biblioteki wypożyczyłam "Dopóki śpiewa..." i mam nadzieję, że mi się spodoba. "Basniarz" mnie zachwycił.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury! :)
To wspaniale, że udało Ci się pożyczyć "Dopóki śpiewa słowik"- mam nadzieję, że spodoba Ci się tak jak i mnie. :) Dla mnie to była książka-niespodzianka- nie spodziewałam się, że ta powieść Michaelis będzie, aż tak inna, dziwna, specyficzna i to chyba najbardziej mnie w niej urzekło. :) A "Baśniarza" muszę przeczytać!
UsuńChętnie podkradłabym Ci połowę tych cudowności :)
OdpowiedzUsuńStosik prezentuje się bardzo ciekawie :) Osobiście jestem ciekawa cyklu Opowieści o końcu świata, ale czekam w kolejce w bibliotece :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. :) To czekaj, czekaj, nie poddawaj się, bo warto "Angelfall" przeczytać- pierwsza część jest niesamowita. :)
UsuńCzytałam jedynie "Mroczne umysły", ale zawiodły mnie... Seria Gail Carriger intryguje mnie od dłuższego czasu. :)
OdpowiedzUsuńŁadny stosik. Chętnie podkradłabym Ci "Dopóki śpiewa słowik", gdyż od jakiegoś czasu mam ochotę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuń