wtorek, 6 listopada 2012

Prawda stanie się legendą...




W miejscu znanym niegdyś jako zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych istnieje Republika. Kraj ten toczy ciągłe wojny ze swymi sąsiadami, Koloniami  dlatego też dzieci od najmłodszych lat przygotowywane są do służby wojskowej. Gdy kończą dziesiąty rok życia poddawane są Próbie, która ma określić ich umiejętności. Jeśli osiągną wysoki wynik czeka  je świetlana przyszłość, będą mogły podjąć studia na którymś z czołowych uniwersytetów, a później znaleźć dobrze płatną pracę i wieść dostatnie życie. Jeżeli natomiast osiągną wynik zbyt  przeciętny, niski, Kongres nie pozwoli im nawet uczęszczać do szkoły średniej,  będą żyć w biedzie, zaharowując się  w elektrowni, bądź przy turbinach wodnych. A co dzieje się z dziećmi, które obleją Próbę? Oficjalna wersja głosi, że są one wysyłane do obozów pracy. Prawda jest jednak o wiele, wiele gorsza...



Piętnastoletni Day, wychowany w slumsach sektora Lake, jest najbardziej poszukiwanym przestępcą Republiki. Chłopak wiele w życiu przeszedł, wiele wycierpiał  i winą za to obarcza rząd.
Nastolatek nienawidzi władz Republiki, dostrzega wiele wad i zła w jej systemie, dlatego stara się utrudniać wszelkie misje i operacje wojskowe swego kraju, niszcząc rządowe pojazdy, bądź przejmując dostawy broni, wyposażenia, żywności , by część oddać ludziom biednym i swoim bliskim.  Największą słabością Daya jest rodzina, gdyż chłopak jest gotowy zrobić dla niej wszystko...  Nawet włamać się do najbardziej strzeżonego szpitala, by zdobyć lekarstwa potrzebne do uleczenia jego śmiertelnie chorego brata, ryzykując przy tym swą wolność i życie...

June Iparis to cudowne dziecko Republiki, które osiągnęło najwyższy możliwy wynik podczas Próby. Dziewczyna żyje w jednym z najbogatszych sektorów, uczęszcza na prestiżowy uniwersytet, gdzie szkolona jest na żołnierza. Jej życie diametralnie się zmienia, gdy podczas patrolu ginie oficer Metias Iparis- jej opiekun i ukochany starszy brat. Głównym podejrzanym w sprawie śmierci młodego kapitana jest znienawidzony przez władze Day. June zrobi wszystko by pomścić śmierć brata i schwytać okrutnego zbrodniarza...

A jeśli  młodego przestępcę-rebelianta i posłuszną, całkowicie oddaną ojczyźnie patriotkę więcej łączy niż dzieli?

Wizja przyszłości snuta przez Marie Lu nie jest taka wesoła i przyjemna, jaka  może na samym początku się wydawać. Ludziom zarówno tym bogatszym, a już w szczególności  tym biednym, nie żyje się tak lekko, ich kraj prowadzi wyniszczające wojny, stale nawiedzany jest przez różnorakie kataklizmy, a dodatkowo rokrocznie mieszkańców slumsów dziesiątkuje śmiertelna epidemia. I niestety w tym świecie niesprawiedliwość i okrucieństwo również się pojawia. Dzieci wywodzące się z "nizin społecznych" nie mają szans na szczęśliwe, spokojne życie w dostatku, z góry skazane są na ubóstwo, biedę i harówę. Każdego dnia muszą toczyć bój o przetrwanie i kęs chleba. W świecie tym  nie mają beztroskiego dzieciństwa. Muszą szybko dorosnąć i walczyć...

Oczywiście Lu mówi w swej książce nie tylko o sprawach smutnych, złych i niesprawiedliwych, ale również o tych pięknych, takich jak miłość rodzicielska, braterska, czy poświęcenie. Pokazuje Nam te postawy poprzez rodzinę Daya. Każdy jej członek jest gotów zginąć dla swoich bliskich.

"Wolałbym sam umrzeć niż patrzeć , jak cię krzywdzą.  Rozumiesz?"

Natomiast wątek miłosny pomiędzy dwoma głównymi bohaterami mnie osobiście nie urzekł. Jakoś za szybko się to wszystko rozwinęło i tak dosłownie z niczego. Przecież miłość kwitnie, rodzi się, rozwija i dojrzewa  powolutku, stopniowo, z upływem czasu, a nie w jednej chwili. Niestety wątek miłosny w "Legendzie" jest sztuczny, naiwny, a przez to także irytujący- no po prostu słaby.

Jednakże całość książki jest naprawdę całkiem dobra. To przede wszystkim niezwykle ciekawa dystopia, zawierająca nader realistyczną wizję przyszłości, ale również obfitująca w zaskakujące zdarzenia powieść przygodowa z szybko mknącą akcją. To poruszająca opowieść o dorastaniu w okrutnym świecie, trudnych wyborach, poświęceniu i walce o wolność i sprawiedliwość. Muszę przyznać, że jestem bardzo ciekawa kontynuacji "Rebelianta", która ma ukazać się u nas wiosną 2013 roku i czekam na nią z niemałą niecierpliwością. Tymczasem Was zachęcam do zaznajomienia się z tą interesującą Legendą.

Ocena: (Mocne) 8/10  :)


                                    UWAGA!!! Premiera książki już jutro!  (07.11.2012 r.)




I na koniec niezwykle klimatyczny utwór zespołu Nightwish - The Islander. :)



                                   

12 komentarzy:

  1. Ja chcę, ja chcę! Muszę kupić!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawi mnie tak książka od czasu, kiedy usłyszałam jej zapowiedź. Zabrakło mi na nią pieniędzy na 16 Targach Książki ;)
    Zastanawia mnie jednak to, czy "Legenda" nie jest dla mnie zbyt... okrutna. Czy w powieści jest wiele brutalnych scen? Do jakiej innej książki mogłabyś porównać, hmm... klimat "Legendy"?

    Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź,
    Twoja recenzja jeszcze bardziej mnie zachęciła do tej książki!

    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka scen brutalnych i okrutnych w "Rebeliancie" się pojawia , ale ich opisy nie są na szczęście jakoś bardzo szczegółowe . Czytałam książki , w których pojawiały się o wiele bardziej drastyczne sceny.
      Bardzo ciężko mi powiedzieć w jakiej innej książce występuje klimat podobny do tego panującego w "Legendzie". Myślę , że we wszelkich dystopijnych czy antyutopijnych powieściach ten klimat , atmosfera jest troszkę podobny. Pierwsze skojarzenie , która nasuwa się podczas czytania "Legendy" to "Igrzyska Śmierci" - być może przez te wszystkie reklamy. :) Mają one klimat troszkę podobny ,ale to dwie zupełnie INNE książki , historie - sama zobaczysz. ;) Nic jednak moim zdaniem "Igrzysk Śmierci " nie przebije ,według mnie mają one w sobie więcej hmm... głębi , ich lektura wywołała u mnie moc uczuć i emocji , a przy czytaniu "Legendy " było ich mniej. Niemniej jednak " Rebeliant" to całkiem udany debiut i autorka ma wielkie pole do popisu w kolejnych dwóch częściach , bo pomysły ma naprawdę ciekawe :)

      Kurczę , mam nadzieję ,że się nie rozczarujesz , że Ci się "Legenda" spodoba :)

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź!
      Ja dopiero zaczynam moją przygodę z dystopiami i antyutopiami. Długo nie mogłam się przekonać do powieści tego typu i podchodziłam do nich bardzo... podejrzliwie. Choć na razie przeczytałam niewiele takich książek, muszę przyznać, że są bardzo, bardzo, bardzo wciągające :)
      Z Trylogii "Igrzyska Śmierci" przeczytałam na razie tylko pierwszy tom, który bardzo mi się podobał.
      Mam wrażenie, że anty- i dystopie bardzo szokują czytelnika niesprawiedliwością, i chyba to wywołuje taki nastrój grozy...

      Ale się rozpisałam!
      Myślę, że "Rebeliant" by mi się spodobał. Może Święty Mikołaj mi go przyniesie... :)

      Pozdrawiam - jeszcze cieplej, niż wczoraj, bo dziś bardzo zimno, brrr :)
      Wilk

      Usuń
  3. Mam tę książkę w języku angielskim, wkrótce biorę się za czytanie :) Szykuje się pasjonująca lektura, z tego co widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama nie wiem kiedy znajdę na nią czas. Jak znajdę to przeczytam, bo widzę, że mój klimacik ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurcze, miałam w ogóle się ta ksiązką nie interesować, a tu taka recenzja! Chyba zmienię zdanie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ileż razy , ja miałam jakiejś książki nie czytać , bo wydawała mi się nieciekawa , a później trafiałam na superpozytywne recenzje blogerów i moje twarde postanowienia topniały... xD

      Usuń
  6. W sumie byłam dość sceptycznie nastawiona do tej książki, ale może niesłusznie skoro tak dobrą ocenę jej wystawiłaś. Jeżeli kiedyś wpadnie mi w łapki, z chęcią przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli będziesz miała okazję to spróbuj. :) Może "Legenda" trafi również w Twoje gusta. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie do końca moje klimaty, ale z drugiej storny coś mnie ciągnie do tej książki, także kto wie, może przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też często mam podobną sytuację. Niby wiem ,że jakaś książka jest kompletnie nie dla mnie , ale i tak bardzo mnie ciekawi. xD

      Usuń